Tytuł Oryginału: Longbourn
Autor: Jo Baker
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Tłumaczenie: Agnieszka Brodzik
Data Wydania: 24 września 2014
Liczba stron: 391
Status: Moje
W moje ręce wpadła książka "Dworek Longbourn" autorstwa Jo Baker, którą właśnie dziś skończyłam czytać. Książkę wygrałam na Lubimy Czytać 2 lata temu i dopiero teraz się za nią zabrałam.
Jesteście ciekawi moich wrażeń? to zapraszam do dalszej lektury tego postu.
"Duma i uprzedzenie" od strony kuchni:
W tego typu powieściach jak właśnie "Duma i uprzedzenie" akcja skupia się na tych bogatszych bohaterach, konwenansach, balach a o służbie prawie zawsze się zapomina. Są po prostu pominięci, są jak duchy - przewijają się przez powieść, sprzątają, coś przyniosą, ale nie zwraca się na nich uwagi. Książka pani Baker jest inna, ukazuje życie codziennie służby państwa Bennetów - gospodyni, kucharki, kamerdynera, służących. Przecież Ci ludzie też mają życie, mają uczucia, prace, doświadczenia i coś w głowie.
Odwrócenie ról:
Autorka zaprasza ponownie do Dworku Longbourn, ale od kuchni, by zapoznać się z nową historią bazującą na kultowej powieści Jane Austen. Akcja dzieje się zarówno w trakcie trwania jak i po wydarzeniach z "Dumy i uprzedzenia", ale z perspektywy służby i to właśnie oni są głównymi bohaterami a państwo Bennet przewijają się jak duchy, role zostały odwrócone.
Powieść jest osadzona w realiach XIX-wiecznej Anglii, która pięknie ukazuje łamanie konwenansów, siłę marzeń i uczucia także tych o niższym statusie społecznym. Jest to książka zwyczajna, tak zwyczajna, że chyba tylko kiełbasa jest bardziej zwyczajna, ale całkiem sympatyczna. Tutaj nie dzieje się nic zapierającego dech w piersiach. To książka obyczajowa, bardzo romantyczna, próbująca być w duchu tamtych czasów, może nieco naśladująca "Dumę i Uprzedzenie", z lekką dozą humoru i delikatnie wkurzającą główną bohaterką - Sarą, która zakochuje się w kamerdynerze Jamesie, ze wzajemnością. Powieść jest przewidywalna, wiadomo jak się skończy. Historia mi się podobała, może nie aż tak jak pierwowzór, ale jest fajna, po prostu fajna.
Nie wiem za bardzo co mogłabym jeszcze dodać, poza tym, że czytało mi się ją niemiłosiernie długo. Momentami nudziła, ale była dość ciekawa, ale nie zapadła mi jakoś szczególnie w pamięci. Ot, po prostu przeczytałam i nic, no może poza tym, że darzyłam sympatią Jamesa - dość ciekawa postać.
Książkę dobrze i lekko się czyta, jest dobra, ale bez rewelacji. Można przeczytać, ale nic się nie straci jeśli się ją pominie. Szczególnie polecam fanom "Dumy i uprzedzenia", którzy chcą powrócić na dworek Longbourn. To takie miłe uzupełnienie znanej wszystkim historii, ale nic poza tym.
Jeśli ktoś poszukuje miłej, lekkiej, sympatycznej, niewymagającej lektury z wątkiem romantycznym to polecam.
to tyle na dziś. Krótko, ale nie mam nic więcej do dodania.
Polubcie moją stronę na Facebooku, będzie mi miło i będzie mi się bardziej chciało pisać. :)
Czytaliście tę książkę bądź macie zamiar? Jakie jest wasze zdanie na jej temat? piszcie w komentarzu.
Moja ocena: 6.5/10
Być może zdobycie tego, czego się pragnęło przez długie lata, wcale nie jest do końca szczęśliwe. Osiągnięty cel może wydawać się inny, niż się spodziewano. Możliwe, że z czasem traci na swojej atrakcyjności i wszystkie jego wady, ignorowane przez długi czas, nagle stają się wyraźne. I nie wiadomo, co z tym zrobić.
Pozdrawiam
Ania :)
Jestem ciekawa tej książki, jeżeli wpadkie mi w ręce to z pewnością przeczytam. Pozdrawiam Posredniczkaa
OdpowiedzUsuńByłam ciekawa tej książki, ale 6,5 nie zachęca mnie do sięgnięcia po nią, bo mam juz dłuuuga kolejkę książek do przeczytania...
OdpowiedzUsuńPamiętaj, że to tylko moje zdanie. To, że ja tak oceniłam nie znaczy, że ktoś inny nie będzie zachwycony. Trzeba się kierować własnym gustem a nie cudzym. Sama chyba wiesz najlepiej co ci się podoba i czego poszukujesz. :)
UsuńBardzo ciekawy pomysł na odwrócenie fabuły, opowiedzenie historii z innej perspektywy :) I to jeszcze w nawiązaniu do tak zacnej pozycji, jak "Duma i uprzedzenie".
OdpowiedzUsuńRozważna i romantyczna, Duma i Uprzedzenia, a teraz książka o Jane Austen, to nazwisko ciągle widzę - w książkach,gazetach, pytanie pierwsze - kto to jest?
OdpowiedzUsuńChętnie bym się więcej dowiedziała na temat Jane, wcześniej podane filmy pokazują ją chyba dość dobrze? O takich sprawach jak pisałaś ("Duma i Uprzedzenie" od strony kuchni) bardzo lubię czytać, fajne naprawdę lata :)
A filmy to z chęcią obejrzę, nie zabraknie tam przecież Kate Winslet czy Keiry Knightley :D
Pozdrawiam bardzo serdecznie i czekam na kolejne wspaniałe recenzje ♥ Zapraszam do mnie :)
Emma ♥
Polecam twórczość Jane Austen. Jest rewelacyjna, tylko, że zważywszy na wiek kiedy pisała książki do lekkich nie należą. :)
UsuńNawet nie wiedziałam o istnieniu takiej książki, a tu proszę jaka miła niespodzianka. Czytam, że nie do końca dobrze się w niej odnalazłaś, ale mimo wszystko sama chętnie po nią sięgnę, ciekawe jakie będą moje wrażenia. :)
OdpowiedzUsuńBookendorfina
Jak przeczytasz to mam nadzieję, że podzielisz się wrażeniami, ja chętnie przeczytam na Twoim blogu. :)
Usuń