niedziela, 7 września 2014

Idealna Chemia - opinia...

Zderzenie dwóch różnych światów
Dwoje bohaterów, z pozorów, różniących się jak ogień i woda,
Dwoje bohaterów tak różnych a jednak podobnych,
"Idealna" bohaterka i "nieidealny" bohater, a może odwrotnie?
I skrywane tajemnice
„Świat jest taki, jakim go stworzysz.”

Z okładki: "Współczesna wersja Romea i Julii, Niegrzeczny chłopiec i grzeczna dziewczyna, czyli idealna chemia w dramatycznej i zmysłowej powieści, która wzruszyła i zachwyciła setki tysięcy dziewczyn. Dzieli ich wszystko – domy, zainteresowania, wychowanie, aspiracje – ale łączy ich coś najsilniejszego. NAJLEPSZA POWIEŚĆ O MIŁOŚCI WSZECH CZASÓW. "

Doprawdy świetna reklama książki, szkoda tylko, że tak bardzo spłycone. Nastolatki pewnie zachwyciły się właśnie tym co zawiera opis z książki nie patrząc ciut szerzej, bo nie o samą miłość tu chodzi.
Czy jest to najlepsza powieść o miłości wszech czasów? nie wiem, ale wiem, że napisano wiele tego typu powieści to jest ona inna i w pewnym sensie wyjątkowa, jest bardzo dobrze napisana, nie jest idealna ani zbyt cukierkowa. Jest po prostu NORMALNA.
Powiem szczerze, że byłam zaskoczona fabułą, nie czytałam opisu książki ani opinii na jej temat przed rozpoczęciem lektury, bo chciałam mieć niespodziankę. Niczego się nie spodziewałam i przez to jeszcze bardziej mi się spodobała, bo nie wiedziałam co będzie dalej. Po skończeniu książki dopiero przeczytałam opis i dobrze zrobiłam, że nie przeczytałam go wcześniej, ponieważ za dużo zdradza, praktycznie streszcza całą fabułę.
Sięgnęłam po nią, bo miałam ochotę właśnie na coś lekkiego, normalnego i nie paranormalnego ani fantastycznego. I jestem zachwycona. Od książki nie mogłam się prawie w ogóle oderwać. Może zabrzmi to trochę słodko, "poetycko" i infantylnie, ale do głębi poruszyło się serce me.

O czym ona jest? oczywiście o miłości, klasyczne love story dziejące się w szkole, z początku strach i nienawiść, dokuczanie a potem zaciera się granica i następuje zakochanie, takie to typowe, ale jednak wyjątkowe i o tym, że miłość potrafi zdziałać cuda. "Miłość od nienawiści dzieli jeden krok."

Świat gangsterskich Latynosów i bogatych dzieciaków z Ameryki. Dwa światy i dzieli ich mur, iskrzy gdy te światy się zderzą, więc starają nie wchodzić sobie w drogę. Stereotypy i uprzedzenia mogą być krzywdzące. To książka przede wszystkim o tolerancji, o tym, że nie należy sądzić po pozorach i nie oceniać po okładce, a "prawdziwych przyjaciół poznajesz w biedzie". Okazuje się, że ci "źli" to są Ci dobrzy a ci "dobrzy" to ci zepsuci. A ci idealni tylko udają idealnych, zakrywają się zasłoną, żeby "ludzie nie gadali". Presja ze strony szkoły, rodziców i rówieśników. Problemy nastolatków, pierwszy seks, prawdziwa miłość i mylne wyobrażenie miłości. "Jesteśmy aktorami. Udajemy, że jesteśmy ludźmi, za których chcemy być brani."
Bardzo dobrze są zarysowane postacie, dobrze dopracowana opowieść, wszystko dawkowane w odpowiednich proporcjach, nie ma przesytu ani wrażenia, że czegoś za mało. Świetnie się czyta, wciąga od pierwszych stron. Wzruszająca i zabawna, momentami poważna. Nie jest idealna, jakieś tam wady ma, ale jest na tyle dobra, że mogę polecić.

"Wszyscy wiedzą, że jestem idealna. Moje życie jest idealne. Moje ciuchy są idealne. Nawet moja rodzina jest idealna. I choć to kompletna bzdura, staram się, jak mogę, żeby tak to właśnie wyglądało. Jeśli prawda wyszłaby na jaw, zniszczyłaby mój bajkowy wizerunek..."


Tytuł: Idealna Chemia
Autorka: Simone Elkeles
Wydawnictwo: Amber
Rok wydania: 2013
Status: Moje

Moja ocena: 10/10

2 komentarze: