niedziela, 28 lutego 2016

To kolejna niedziela, a ja mam grube skarpety na stopach.


To kolejna niedziela, dzisiaj się rozleniwiłam.
Dziś jest niedziela, kolejna niedziela w tym miesiącu, roku, wieku, która przejdzie do historii czy tego chce czy nie.
Siedzę sobie na moim krzesełku do robienia brzuszków i zamiast robić te brzuszki, to staram się utrzymywać równowagę by móc napisać ten post. Piję sobie herbatkę, zdecydowanie przesłodziłam, ale nie chce mi się wylewać i robić świeżej, więc cóż robić? Cieszę się z tego co mam i piję krzywiąc się z każdym łykiem.

środa, 24 lutego 2016

Stosik lutowy.

Hejka :)
Dzisiaj Wam pokażę książki, które zakupił mój narzeczony w księgarni internetowej czytam.pl. Chciałam poczekać z tym stosem do końca lutego, ale chyba już nic więcej w tym miesiącu do mnie nie przyjdzie, także zaprezentuję stosik lutowy już teraz.

Tam dam! Proszę bardzo, jest! Książki plus koszulka.



Nie będę podawała tytułów, bo widać na zdjęciu. Tak się prezentują nowe książeczki na naszej półce, ale na swoja kolej muszę poczekać, bo mój kochany się do nich dobrał. "Shoguna" już przeczytał.

I do książek były dołączone dwie, takie oto urocze zakładki:

To tyle

Pozdrawiam
Elilaya :)

wtorek, 23 lutego 2016

Sen o teściowej z piekła rodem.

Tytuł: Diabeł ubiera się u Prady
Tytuł oryginału: The Devil wears Prada
Autor: Lauren Weisberger
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Hanna Szajowska
Rok wydania: 2006
Status: z biblioteki


Czy diabeł ubiera się u Prady tego stwierdzić nie jestem wstanie, bo nie jestem ani diabłem ani jego adwokatem, ale wiem, że niejaka Miranda Priestly z pewnością i choć jest człowiekiem z krwi i kości, to jest uważana za wcieloną diablicę, a nawet i smoczyce, choć tutaj wolałabym tych pięknych, legendarnych gadów tak nie obrażać.





niedziela, 21 lutego 2016

Nawracanie szlag trafił.

Ostrzeżenie!
Jeśli:
Jesteś fanem tego filmu -  odpuść sobie ten post.
Jesteś fanatykiem religijnym, wrażliwy na punkcie religii, głęboko wierzący - na litość miodową tym bardziej sobie odpuść.
Jeśli mimo tego i tak przeczytasz, to pamiętaj, że Cię ostrzegałam!


Tytuł: Bóg nie umarł
Tytuł oryginalny: God's Not Dead
Reżyseria: Harold Cronk
Scenariusz: Cary SolomonChuck Konzelman
Gatunek: Dramat
Premiera: 6 marca 2015 (Polska) 21 marca 2014 (świat)
Kraj: USA


Miałam przyjemność (bądź nie) oglądać kilka dni temu ze swoim narzeczonym, film "Bóg nie umarł".
Słyszałam o nim pozytywne opinie, że niby nawraca na dobrą drogę.
Cóż.. brzmiało to zachęcająco, więc zrobiliśmy sobie popcorn, kupiliśmy dobre piwko i zasiedliśmy do oglądania.

Uwaga! czytasz na własną odpowiedzialność. Spoilery!!!



piątek, 19 lutego 2016

Tak blisko... a może jednak daleko??

Cześć :)
Dzisiaj przeczytałam książkę podobno o miłości, podobno romantyczną, podobno wspaniałą i wychwalaną.
Tę książkę posiadam, mam ją na swojej półeczce w mojej biblioteczce. Całkiem niedawno do mnie przyszła, bo jeszcze w tym miesiącu, nawet nie zdążyłam jej pokazać na lutowym stosiku. Trudno.
Przeczytałam, bo akurat znalazła się pod moją ręką, a chciałam coś czytać więc... tak wyszło. Mam przynajmniej ją z głowy. Zajęła mi raptem kilka godzin, a czy były to godziny stracone?

Tytuł: Tak blisko...
Tytuł oryginału: Easy
Autor: Tammara Webber
Wydawnictwo: Jaguar
Rok wydania: 2013
Status: Biblioteczka Elilayi

Co ciekawe, tytuł oryginalny bardziej pasuje do treści książki niż polski. Patrząc na to jak łatwo wszystko poszło i na jakiej podstawie został zbudowany związek (albo związki) bohaterów w książce.


O czym jest książka?
O niezbyt rozgarniętych studentach, związkach, różnych typów ludzi itd. I czemu miałam wrażenie, że każdy student w książce jest bogaty? ech, nie ważne. To historia dziewczyny, która prawie została zgwałcona, uratowana przez jakiegoś nieznajomego, który jednak się okazuje, że jest znajomym tyle, że ona nie zwracała za bardzo na niego uwagi. Ona ładna, on piękny i idealny zgrywający rolę bohatera, chociaż akurat on bardzo przypadł mi do gustu jako postać. Mimo, że sprawiał na pierwszy rzut oka wrażenie zbyt idealnego, że aż niemożliwego to jednak zapałałam do niego sympatią w przeciwieństwie do głównej bohaterki.
Książka jest raczej płytka, przewidywalna, wystarczy sam opis z tyłu okładki i już mamy całą historię opowiedzianą bez tracenia czasu na czytanie. Lekka, idealna na relaks.

środa, 17 lutego 2016

Stosik biblioteczny.

Hejka :)
Tak się złożyło, że odwiedziłam dawno nieodwiedzaną przeze mnie bibliotekę. Nie odwiedzałam dlatego, że czytam po prostu swoje książki, a trochę się ich uzbierało i nie chcę dokładać sobie jeszcze i tych z biblioteki.
A co się stało, że tym razem jednak dowaliłam sobie książki z biblioteki?
Jedna rzecz.. a właściwie książka..
Bo przypomniało mi się, że nie dokończyłam jednej trylogii pt. "Ziemski Dom", jest to trylogia o Chinach jednej z moich ulubionych autorek Pearl S. Buck. Przeczytałam tylko tom I i tak odkładałam przeczytanie kolejnych, że aż zapomniałam o tym. Wyleciało mi z głowy. A to nie dobrze, nie dobrze.
Przypomniałam sobie w momencie jak zastanawiałam się nad książkami, których nie dokończyłam i nabrałam ochoty na ponowne ich sięgnięcie. I tak oto poszłam do biblioteki, zobaczyłam, że są dwa dalsze tomy to wypożyczyłam, kiedyś musiałabym ją skończyć czytać, więc czemu nie teraz kiedy sobie o niej przypomniałam?... a w raz z nimi inne, które też chciałam od dawna przeczytać, ale po kolei. Najpierw zdjęcie:

Ta dam!

Tak wygląda stosik książek przytaszczonych przeze mnie do domu z biblioteki. Ładnie wszystko widać, ale podam tytuły i objaśnię krótko swój wybór.
Od góry:

1. "Synowie" - Pearl S. Buck - drugi tom trylogii.
2. "Dom w ruinie" - Pearl S. Buck - trzeci tom trylogii. Uwielbiam tę pisarkę i chcę przeczytać wszystkie jej książki. Jest świetna.
3. "Człowiek z Nazaretu" - Anthony Burgess - bo zawsze chciałam przeczytać jego "Mechaniczną pomarańczę", ale okładka mnie przeraża, zauważyłam na półce, że stoi jego inna książka więc wzięłam dla sprawdzenia, poza tym jest post i zbliża się Wielkanoc, więc to idealny czas na tę pozycję. Więc czemu nie? skoro jest dostępna, chcę przeczytać, raczej jej nie zamierzałam kupować więc wzięłam.
4. "Ostatnie dni Pompei" - Edward Bulwer-Lytton - bo chciałam przeczytać tę książkę, chciałam ją zakupić, ale nie wiedziałam kiedy to zrobię i czy w ogóle, widzę, że jest dostępna to po co czekać?
5. "Diabeł ubiera się u Prady" - Lauren Weisberger - bo chciałabym w końcu obejrzeć film (tak, tak, jeszcze go nie widziałam, wielkie mi halo xD), a zwlekałam bo chciałam najpierw przeczytać książkę, a że ciężko ją było dostać w bibliotece bo co chwila była wypożyczana, chciałam kupić kiedyś, ale nie byłam przekonana. Widzę, że stoi na półeczce i czeka na mnie to uznałam, że biorę i w końcu obejrzę film.

Tak, tak wygląda stosik. I to jest to co teraz czytam. Istna czytelnicza uczta. Palce lizać (fuj - nigdy w życiu nie śliniłam palców żeby przewrócić kartkę) :)

Pozdrawiam
Elilaya :)

wtorek, 16 lutego 2016

Alicja w krainie rzeczywistości.

Tytuł: Alicja w Krainie rzeczywistości
Tytuł oryginału: Alice I Have Been
Autor: Melanie Benjamin.
Wydawnictwo: Amber
Tłumaczenie: Irena Kołodziej, Maria Rei
Rok wydania: 2010
Status: biblioteczka Elilayi


Któż z nas nie zna przygód Alicji w Krainie Czarów?
Ta piękna baśń zawładnęła moim serduszkiem, uwielbiam ją i zawsze chciałam być jak Alicja, przez nią marzyłam o tym by znaleźć się w bajce, magicznej krainie i żyć z baśniowymi stworzeniami... ba! nadal o tym marzę i śnię mimo, że nie jestem już dzieckiem. I nie wstydzę się tego.

Nie wstydzę się tego, że nadal miewam marzenia, że czasem patrzę oczami dziecka na świat, że lubię się bawić i fantazjować. Bujać w obłokach i przemieszczać się po zakamarkach mojej wyobraźni. Bo to jest piękne, cudowne. Dlatego tak bardzo kocham baśnie.

czwartek, 11 lutego 2016

Wypacykowane Tematy - kosmetyki.

Witam :)
Rozpoczynam na swoim blogu cykl "Wypacykowane tematy", polegać on będzie na tym, że czasami będę umieszczała posty typowo o kobiecej tematyce i różne ploteczki czy coś tam. Tak w ramach rozluźnienia i nawiązania z Wami innych dyskusji, nie tylko książkowych.
Mam nadzieję, że będziecie się ze mną dzielić swoimi opiniami, poglądami, ploteczkami, spostrzeżeniami itd. w typowo kobiecych tematach.
Te tematy nie będą w równych odstępach czasu się pojawiać. Zależeć od tego będzie mój nastrój i to czy akurat w danym momencie będę miała się czym podzielić.
Dziś jednak mam.
I przychodzę do Was z kosmetykami z Avonu i Oriflamu, które zakupiłam sobie razem z moją mamusią.

Moja mama w pracy ma konsultantki Avonu i Oriflamu więc czasem się na coś pokusi. Przyniesie mi katalogi żebym też przy okazji coś sobie wzięła, lub po prostu zamawia i mi przynosi.


wtorek, 9 lutego 2016

Jawa czy Sen?

Sny - kładziemy się spać, odprężamy, zasypiamy i dajemy się porwać w objęcia morfeusza. Śnimy, zatapiamy się w marzeniach sennych, odpływamy, opuszczamy swoje ciało i wędrujemy po wszechświecie i nieznanych krainach. Błądzimy zwiedzając tajne zakamarki naszej podświadomości. Spotykamy na swej drodze przeszkody, ludzi znanych i nie znanych. Miewamy przerażające wizje, koszmary, lub przyjemne marzenia i śmieszne sytuacje. Czasem gadamy przez sen, śmiejemy się, lunatykujemy.
Miewamy sny prorocze, pełne symboli i całkiem bez sensu, Jedne zapamiętujemy inne nie i mamy wrażenie, że tej nocy nic się nam nie śniło, choć wiadomo, że zawsze śnimy. I każdy sen ma znaczenie.

Sny
- chyba największa zagadka ludzkości. Nikt tak na prawdę nie wie co to jest sen, jakie kryją się za tym tajemnice i czy faktycznie coś się za tym kryje. Fascynujące zjawisko, nad którym każdy nie raz się zastanawiał. Sen - Magiczny czas.

Tytuł: Pożeracz snów
Tytuł Oryginału: Splitterherz
Autor: Bettina Belitz
Wydawnictwo: Znak emotikon
Tłumaczenie: Alicja Rosenau
Rok wydania: 2011
Status: Biblioteczka Elilatyi


Interesuję się zjawiskami magicznymi i paranormalnymi. Fascynują mnie różne zagadnienia z tych dziedzin m.in właśnie sny.
I widząc tytuł książki "Pożeracz snów" musiałam ją mieć i przeczytać. Powieść fantastyczna o snach? to brzmi po prostu kusząco. Nie mogłam przegapić takiej okazji.
Nadarzyła się okazja i ją zdobyłam. Moje jajko Niespodziankowe wylosowało mi tę książkę do przeczytania i zabrałam się za czytanie.



piątek, 5 lutego 2016

Liebster Blog Award - po raz drugi...

Wyróżnienie Liebster Blog Award otrzymywane jest od innego blogera w ramach uznania za dobrze wykonaną robotę. Jest przyznawane dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów. Osoba z wyróżnionego bloga odpowiada na jedenaście pytań zadanych przez osobę, która blog wyróżniła, Następnie również wyróżnia innych blogerów, informuje ich o tym wyróżnieniu i zadaje jedenaście pytań. Nie można nominować bloga, z którego otrzymało się wyróżnienie.



Do Liebster Blog Award zostałam nominowana przez Yvaine Sempere z bloga Castle on a Cloud. Bardzo dziękuję za nominację i przechodzę do pytań.


wtorek, 2 lutego 2016

Jajko niespodzianka + co aktualnie czytam...

Cześć :)
Z racji tego, że chwilowo ogrania mnie lenistwo na pisanie czegoś konkretnego, no i poświęcam więcej czasu na czytanie niż na bloga, a coś na blogu być musi, to postanowiłam, że umieszczę taki oto post, zabawny, prosty ku Waszej radości, że o Was nie zapomniałam :)

Jajko niespodzianka
Wspominałam w poście poświęconym Vimce, że losuję tytuły książek, które potem czytam. Owszem, zrobiłam tak, ponieważ mam straszny głód czytelniczy, chcę czytać i czytać i mam ogromną ochotę na każdą książkę, jestem w takim stanie, że mogłabym przeczytać dosłownie wszystko, jestem tak spragniona słowa pisanego. W związku z tym, postanowiłam, że ułatwię sobie wybór książek. Zamiast stać godzinami przy swoich półkach by wybrać kolejną lekturę, spisałam na karteczkach tytuł wszystkich książek jakie posiadam w domu, złożyłam je i wsadziłam do mojego Jajka Niespodzianki - swoją drogą ta nazwa pasuje też do mojego losowania.



A w środku wygląda tak:
 

przy okazji, w niespodziance miałam kucyka Twilight Sparkle - tak uwielbiam kucyki! Są dobre, kolorowe, wesołe i przyjazne, można się wiele od nich nauczyć. :)
Jajko dostałam od swojego faceta na Gwiazdkę.

Jajkiem wstrząsam i albo ja albo mój książę losujemy, a ja jestem szczęśliwa z wyborów, bo na każdą mam ochotę, a to mi bardzo ułatwia. I czytam tylko swoje. Jeśli kupuję nowe książki, czy dostanę czy wygram to momentalnie te nowe tytuły również dokładam do jajeczka.

A oto co wylosowałam jako kolejne do czytania:


- "Córka Medium" - Alyxandra Harvey
- "Ludzie wiatru" - Viviane Moore
- "Pamiętniki Heleny Trojańskiej" - Amanda Elyot

A co aktualnie czytam?


- Pożeracz snów - którą też wylosowałam,
- Gwiezdne wojny
- Wybranki jej wysokości.
I poczytuję sobie "Bloger i Social Media" - Tomek Tomczyk czyli Kominek.

Po przeczytaniu tych trzech książeczek, następne będą te trzy, które wymieniłam wyżej. Dopiero po ich przeczytaniu wylosuję kolejne.

A co do tej pory przeczytałam?
"Dzieci Aleksandrii" - Francoise Chandernagor
"Pocałunek Anioła Ciemności" i "Bogini Ciemności" - Sarwat chadda
"Mroczna Połowa" - Stephen King
"Opowieści o Vimce" - Alexandra Pavelkova
"Alicja w Krainie rzeczywistości" - Melanie Benjamin - wkrótce napiszę opinię
"W świecie wiatru i wierzb. Wyznania Chińskiej kurtyzany" - Miao Sing - o niej też chyba napiszę opinię.

Więc tak wyglądają teraz moje czytelnicze dni. Rok zaczął się rewelacyjnie i jak do tej pory jestem zadowolona z książek. Oby tak dalej. :)

Pozdrawiam
Elilaya :)