Zaopatrzyłam moją biblioteczkę w kolejne książki, tym razem trochę klasyki w ładnych, starych wydaniach, są książki których od dawna chciałam przeczytać i w końcu są moje. Zdobyłam je na fincie, ale nie za punkty tylko po prostu odkupiłam od bardzo sympatycznej duszyczki. Dałam za nie jedynie 35 zł razem z wysyłką. Bardzo ładne, stare wydania.
A oto co sobie (od)kupiłam:
Jestem po prostu szczęśliwa. Trochę dobrej literatury w mojej biblioteczce się znalazło.
Pozdrawiam
Elilaya :)
P.S. Zapraszam do polubienia mojego fanpega na facebooku.
Dumas świetny też zawsze mówię ,że uzupełnię biblioteczkę klasyką ale co nie co już mam.( tak z jedną długą półkę)
OdpowiedzUsuńTeż co nie co już mam :) i powoli uzupełniam, ale tylko o te tytuły które mnie ciekawią. Kiedyś miałam mnóstwo klasycznej literatury po dziadkach, ale zostały na strychu w domu, w którym teraz mój brat rodzinę założył, kiedyś trzeba będzie się na ten strych dostać :)
UsuńKlasyka górą! Swoją drogą muszę w końcu przeczytać ,,Czarnego tulipana" :)
OdpowiedzUsuńŚwietne nabytki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPo dziadku też została mi Karenina, ale porwana i tylko pół tomu. Trzeba było wyrzucić.
OdpowiedzUsuńAż żal ściska? Takie stare książki mają historię i swój klimat :)
UsuńŚciska, ale cóż było robić.
UsuńCieszę się, że czytasz klasykę. Będę tu zaglądać....
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, zapraszam serdecznie :)
Usuń