piątek, 25 kwietnia 2014

Kochanek Lady Chatterley...



Tytuł: Kochanek Lady Chatterley
Autor: David Herbert Lawrence
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2008
Status: z biblioteki

Sama w sumie nie wiem czego oczekiwałam od tej książki. Nie czuję rozczarowania czy jakiejś specjalnej radości, że przeczytałam.

Czy można napisać pięknie o miłości i romansie, pobudzając wyobraźnie nie używając zbędnych słów by opisać miłosne i seksualne uniesienia?
Owszem można i ta książka jest tego dowodem.
Pomimo tego iż książka jest bardzo uboga w opisy scen łóżkowych to i tak działa bardzo zmysłowo na wyobraźnię. I to mi się w niej najbardziej podobało.

O czym jest książka? najprościej określiłabym, że jest to książka o szukaniu szczęścia i zaspokojenia. O szukaniu bezpieczeństwa i perspektywy na przyszłość. O tym jak przeżyć życie nie będąc jego więźniem. A także o rozterkach niezaspokojonej i dobrej kobiety. Mnóstwo pytań na które nie ma odpowiedzi.
W książce pokazana jest też wyraźnie różnica klasowa.

Niestety, książka zawiera zbyt długie opisy kopalni i różnych innych politycznych czy religijnych przemyśleń, a przez ten toporny choć piękny język, bardzo przynudzają co powoduje, że ma się ochotę wyrzucić książkę przez zamknięte okno. Momentami ma się wrażenie, że autor na siłę ją napisał.
Książka była dla mnie swojego rodzaju katorgą. Zabierałam się za nią z zapałem, a w trakcie czytania ten zapał się zmniejszał stopniowo aż w końcu zakończyłam ją z ogromną ulgą, że to już się skończyło. Momentami książka mnie przygnębiała i wprowadzała w ponury nastrój.
Ciężko i długo ją czytałam, jest to książka na raz i nie chcę już nigdy więcej do niej wracać. Zbyt wielka strata czasu. Akcja się wlecze pomimo tego, że jest to cienka książka i miałam wrażenie, że tych stron ciągle przybywa zamiast ubywać. Jak na jej objętość to męczyłam się z nią zbyt długo.

Ogólnie mówiąc cieszę się, że ją przeczytałam, bo książka jest bardzo dobra jestem z siebie dumna, że przy niej wytrwałam zaspokajając swoją ciekawość, ale jednak cieszę się, że ją wreszcie skończyłam. Polecam tym, którzy nie mają co robić z czasem i tym, którzy chcą poznać piękną historię Lady Chatterley.

moja ocena: 6/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz