Cześć :)
W ten słoneczny, letni dzień przychodzę do Was z wakacyjnym tagiem książkowym, którego wypatrzyłam na kanale Anity z Book Reviews. Czas ucieka, dni mijają, nie przedłużam już tylko zabieram się, póki jeszcze mogę, do udzielenia odpowiedzi na pytania:
1. Początek wakacji, czyli książka, która rozbudziła w Tobie pozytywne emocje:
- bez wątpienia "Trzech panów w łódce, nie licząc psa" autorstwa: Jerome K. Jerome. Książka jest po prostu świetna i gorąco polecam.
2. Oparzenie słoneczne, czyli powieść, po której przeczytaniu odczuwałaś ból:
I odpowiem tutaj tak jak odpowiedziała Anita czyli:
- jeśli chodzi o ból w sensie, że książka okazała się po prostu niewypałem, która mi się nie spodobała i czułam zmarnowanie czasu to niestety będzie to cykl "Córki księżyca" Lynne Ewing, to po prostu jakieś nieporozumienie, ale pisałam o tych książkach opinie więc nie będę się powtarzać, kto ciekawy niech zajrzy w odpowiedni post.
- Jeśli chodzi o ból w sensie, że np. się wzruszyłam, popłakałam i odczuwałam ból po rozstaniu z nią to tutaj będzie ich kilka np. "Saga o Ludziach Lodu" Margit Sandemo, "Joyland" i "Historia Lisey" Stephena Kinga, "Co się wydarzyło w Madison County" Robert James Waller, oczywiście "Dzieje Tristana i Izoldy", "Harry Potter", "Światła pochylenie" Laura Whitcomb, "Wichrowe wzgórza" Emily Jane Brontë, "Zawsze przy mnie stój" Carolyn Jess-Cooke.
- Jeśli chodzi o ból w sensie, że mną wstrząsnęła a czytanie faktycznie sprawiało mi ból będzie to zdecydowanie książka "Przed kim uciekamy, mamo?" Perihan Magden - o tej książce również się wypowiedziałam. Po prostu czytając ją popadłam w melancholię i czułam psychiczny ból. A także "Tarantula" Thierry Jonquet.
3. Brzydka pogoda, czyli pozycja, która zepsuła Tobie humor:
Mogłabym się powtórzyć i napisać, że "Córki księżyca", bo to chyba jedyna książka która zepsuła mi humor.
4. Wspinaczka górska, czyli książka, której przeczytanie było czasochłonne, ale satysfakcjonujące:
- oczywiście "Mgły Avalonu" Marion Zimmer Bradley, niesamowita książka i niesamowita przygoda, o niej również się wypowiedziałam. Książka mojego życia.
- oraz "Gra o tron" George R.R. Martin - czytałam chyba dłużej niż "Mgły Avalonu", męczyłam się, ale chyba było warto w każdym razie nie odczuwam jakichś specjalnie negatywnych odczuć odnośnie tej książki.
5. Kąpiel w morzu, czyli książka, która wrzuciła Ciebie na głęboką wodę:
- cykl Kusziela czyli "Strzała kusziela", "Wybranka Kusziela", "Wcielenie Kusziela" i "Potomek Kusziela" (tego ostatniego jeszcze nie czytałam) Jacqueline Carey. Oczywiście było warto jak najbardziej :)
6. Zimny napój, czyli książka, która całkowicie Cię oziębiła:
- - "Lodowy ogień" Kai Meyer piękna baśń z motywem Królowej Śniegu.
- "Zjawa" Grahama Mastertona, mroczno i mroźnie aż do szpiku kości, idealna na ochłodzenie. Również motyw z Królową Śniegu.
7. Wędkarstwo, czyli niemiłosiernie ciągnąca się powieść:
- I znowu "Gra o Tron", ale również
- "Wampir Lestat" Anne Rice, książka świetna, uwielbiam ją, ale ciągnęła mi się niemiłosiernie.
8. Złośliwy komar, czyli postać, która szczerze działała Tobie na nerwy:
- oooo takich postaci było mnóstwo, np. Rose Hathaway z cyklu "Akademii Wampirów", którą obecnie czytam, Sirius z "Achaji", Saba z "Krwawego Szlaku", bohaterki z "Córek księżyca" (wszystkie), Elena z cyklu "Pamiętniki Wampirów" i wiele, wiele innych, na tym poprzestanę.
9. Noc w namiocie, czyli powieść przepełniona grozą i dreszczykiem strachu:
- książki autorstwa Kinga i Mastertona oraz "Dracula" Brama Stokera, cykl "Kroniki Wampirów" Anny Rice, "Chemia śmierci" Simon Beckett.
10. Zakończenie wakacji, czyli historia, do której zawsze będziesz mieć sentyment:
- "Saga o Ludziach Lodu", "Mgły Avalonu", "Harry Potter", "Ostatnia Królowa" Gortnera oraz (o dziwo) "Pamiętniki Wampirów".
Tak wygląda tag w moim wykonaniu, dobrze się bawiłam i miło mi było powspominać na potrzeby bloga książki, które już przeczytałam. Zachęcam innym do zrobienia tego tagu i równie miłej zabawy.
Pozdrawiam wakacyjnie i słonecznie
Elilaya :)
Nie znam wszystkich wymienionych książek, ale znam 'Trzech Panów' i 'Sagę o Ludziach Lodu'. We mnie również wzbudzają one sentyment.
OdpowiedzUsuń